Archive for ‘100 powodow’

7 stycznia, 2011

100 powodów: Kilka innych ważnych powodów

Dziś publikujemy ostatnie z setki powodów, dla których warto przejść na weganizm. Wkrótce podsumowanie akcji, a całą listę będziecie mogli pobrać i wydrukować w formie ulotki.

86. Bo weganizm jest zdrowy. Istnieje wiele naukowych dowodów na pozytywny wpływ diety wegańskiej na zdrowie, długość i jakość życia. Więcej tutaj.

87. Bo weganizm jest smaczny. Istnieje wiele smacznych potraw wegańskich, a także odpowiedniki większości dań mięsnych. Przepisy znajdziecie na puszka.pl

88. Bo weganizm jest prosty. Potrawy wegańskie mogą być skomplikowane (dla ambitnych), ale jest też mnóstwo potraw prostych, które można wykonać ze składników dostępnych na rynku i w każdym sklepie spożywczym.

89. Bo weganizm jest tani. Oczywiście można wydawać mnóstwo pieniędzy w sklepach ze zdrową żywnością. Ale dieta wegańska może być tańsza od tradycyjnej polskiej diety, a jej składniki można kupić w każdym sklepie. W zakupach pomogą weganie i weganki z Vegan Buddy.

90. Bo przejście na weganizm nie musi oznaczać zmiany twojego stylu życia. Oczywiście weganizm może być dietą zdrową, bogatą w składniki odżywcze. Taką jej wersję polecamy. Ale można być też weganinem, który zajada się wegańskimi fast foodami, takimi jak czipsy, parówki, wędliny z soi itp. Można je dostać w każdym markecie. Jeśli chcesz jeść śmieciowe jedzenie, proszę bardzo. Nie musisz przy tym krzywdzić zwierząt.

91. Bo każda osoba przechodząca na weganizm jest bardzo ważna! To nie prawda, że jedna osoba niewiele może! Niezależnie od tego, czy bierzesz udział w wyborach, pomyśl: w nich też się zdarza, że to 1 głos decyduje o czymś ważnym.

92. Bo każda osoba przechodząca na weganizm to zmniejszenie sprzedaży produktów pochodzenia zwierzęcego. Zmniejszenie zapotrzebowania oznacza w szerszej perspektywie zmniejszenie produkcji.

93. Bo przejście na weganizm to realne zwierzęta, których nie zjesz. Sprawdź na zostanwege.pl!

94. Bo każdy weganin i weganka, nawet jeśli nie „nawraca” nikogo, daje do myślenia swoim znajomym, rodzinie, współpracownikom. Większość z nas została weganami, bo poznaliśmy innego weganina czy wegankę. Ty także możesz zainspirować innych!

95. Bo weganizm to postawa etyczna, która nie wiąże się z żadną religią. Przejście na weganizm nie oznacza, że wstępujesz do sekty. Weganami są także ateiści i agnostycy. Można bez przeszkód być wyznawcą wszystkich popularnych religii i weganinem jednocześnie.

96. Bo weganizm w niczym nie przeszkadza, np. można być weganinem i uprawiać sport, nawet wyczynowo.

97. Bo weganizm to życie bez krzywdzenia innych, bez hipokryzji i poczucia winy.

98. Bo będąc weganinem/weganką możesz bez obaw powiedzieć swojemu dziecku prawdę o tym, co ma na talerzu.

99. Bo nie można kochać, lubić zwierząt i jednocześnie przyczyniać się do ich cierpienia i śmierci.

100. Bo są miliardy powodów, aby przejść na weganizm. Te miliardy żyją na fermach, w laboratoriach, czekając na śmierć. Nie musisz brać w tym udziału. Wybierz weganizm!

5 stycznia, 2011

100 powodów: rozrywka

Dziś przedostatni odcinek naszej listy 100 powodów, dla których warto przejść na weganizm. Dlaczego weganie i weganki sprzeciwiają się wykorzystywaniu zwierząt dla rozrywki?

77. Bo zwierzęta nie są dla naszej rozrywki.

78. Bo wędkarstwo to zabijanie zwierząt. Jeśli ktoś złowione ryby wypuszcza, to skazuje je na niewyobrażalny stres, cierpienie (np. wbicie haczyka, wyjmowanie haczyka, przebywanie poza wodą). Nie ma żadnej gwarancji, że zraniona ryba w ogóle przeżyje, prawie na pewno umrze w męczarniach.

79. Bo cyrk jest śmieszny, ale nie dla zwierząt. Metody tresury, przetrzymywanie zwierząt w klatkach, i sam fakt ich wykorzystywania sprawia, że weganie nie chodzą do cyrku. I zniechęcają do tego znajomych.

80. Bo miejscem dzikich zwierząt jest ich naturalne środowisko, a nie zoo, delfinarium, fokarium. Zwierzęta nie są po to, by służyć naszej rozrywce.

81. Bo nie żadnych dowodów naukowych na skuteczność dogoterapii, hipoterapii, delfinoterapii. Są za to znane liczne przypadki eksploatowania zwierząt w takich ośrodkach. Weganie sprzeciwiają się pracy zwierząt, a więc i wykorzystywaniu ich do takich przedsięwzięć.

82. Bo istnieją wiele alternatywy dla wiwisekcji, dlatego weganie sprzeciwiają się wykorzystywaniu zwierząt do testowania kosmetyków i leków.

83. Bo wiele stadnin koni nie zapewnia swoim zwierzętom „spokojnej starości”, ale sprzedaje je na mięso, kiedy staną się bezużyteczne. Chociaż kampania Fundacji VIVA! nieco przycichła, z Polski wciąż wywożone są transporty koni na rzeź.

84. Bo zabijanie zwierząt dla rozrywki jest moralnie naganne. Dlatego weganie sprzeciwiają się polowaniom.

85. Bo w Polsce bezdomność zwierząt (psy, koty) to ogromny problem. W przepełnionych schroniskach na nowy dom czekają setki tysięcy zwierząt. Dlatego weganie, wegetarianie i wszyscy wrażliwi ludzie nie kupują zwierząt, lecz adoptują je ze schronisk, fundacji i stowarzyszeń. Do tego samego zachęcają swoich znajomych.

4 stycznia, 2011

100 powodów: pierze, jedwab, skóra

Pierze

Wbrew pozorom wykorzystanie pierza nie kończy się na puchowych kołdrach czy poduszkach. Możemy je znaleźć również w kurtkach i śpiworach. Dlaczego nie powinniśmy takich produktów kupować?

62. Bo gęsi i kaczki to mądre, wrażliwe zwierzęta, które czują ból.

63. Bo zabieg wyrywania pierza jest bardzo bolesny i niewyobrażalnie stresujący, odbywa się bez żadnego znieczulenia, przeprowadzany jest na żywych ptakach.

64. Bo z ptaków hodowanych na pierze uzyskuje się następnie mięso.

Jedwab

Wykorzystywany do produkcji szali, ubrań, dodatków, kosmetyków. Weganie nie używają jedwabiu….

65. Bo aby uzyskać jedwabną nitkę jedwabniki gotowane są żywcem.

Skóra

66. Bo skóra nie jest produktem ubocznym produkcji mięsa. Zwierzęta są hodowane na mięso i skóry równocześnie.

67. Bo skóra pochodzi ze zwierząt.

68. Bo w dzisiejszych czasach nie potrzebujemy produktów skórzanych. Możemy bez problemu kupić syntetyczne odpowiedniki.

3 stycznia, 2011

100 powodów: futra

Czy futra noszą tylko próżne, jaskiniowe baby? Dziś kilka powodów, dla których weganki i wegetarianki nie noszą futer ani elementów futrzanych.

69. Bo większość futer pozyskiwana jest ze zwierząt fermowych. Takie hodowle zanieczyszczają środowisko, a uciekające z ferm zwierzęta niszczą okoliczny ekosystem.

70. Bo część futer pochodzi ze zwierząt dzikich, złapanych we wnyki. Jest to jedna z najpowolniejszych i najbardziej bolesnych możliwych śmierci.

71. Bo zwierzęta futerkowe spędzają całe życie w klatkach tylko po to, by zdarte z ich martwych ciał futra mogły zaspokoić czyjąś próżność.

72. Bo futra nie są nam do niczego potrzebne. Jeśli uważasz, że zimą zamarzniesz bez futra, sprawdź w co ubierają się polarnicy, kiedy idą na biegun!

73. Bo futra nie są symbolem luksusu, ale cierpienia. Oficjalnie wyrzekają się ich osoby znane, aktorki, modelki. Wiele z nich bierze udział w kampaniach przeciwko futrom, organizowanym np. przez organizację PETA.

74. Bo hodowla zwierząt na futra jest tak okrutna, że zakazuje jej coraz więcej europejskich krajów (poprzez całkowity zakaz (Austria, Wielka Brytania, Chorwacja) lub poprzez wprowadzenie przepisów, których stosowanie czyni hodowlę zwierząt futerkowych nieopłacalną (Włochy).

75. Bo większość futer, zwłaszcza tanich elementów futrzanych (wykończenie kołnierza, butów, dodatki) pochodzi z Chin. W tym kraju hodowlane zwierzęta traktowane są w szczególnie okrutny sposób, nie mają żadnych praw i nie chronią ich żadne przepisy. W Chinach do zwierząt hodowlanych należą także psy i koty.

76. Bo zwierzęta futerkowe na fermach zabijane są na wiele okrutnych sposobów: prądem elektrycznym, gazami spalin samochodowych, chloroformem, uderzeniem w tył głowy lub przez penetrację mózgu urządzeniem działającym mechanicznie.

więcej:http://futro.empatia.pl/

2 stycznia, 2011

100 powodów: wełna

Wełna to także kaszmir (wykorzystywany coraz częściej w kosmetykach), moher, angora. Dziś kilka powodów, dla których nie powinniśmy kupować wełny.

58. Bo owce wykorzystywana na wełnę są następnie zabijane na mięso i skórę. Te produkcje są ze sobą nierozerwalnie związane.

59. Bo strzyżenie odbywa się szybko i bez znieczulenia. Owce często są ranione, sam zabieg wywołuje u tych delikatnych zwierząt stres.

60. Bo transporty morskie owiec należą do najbardziej niehumanitarnych transportów zwierząt na świecie. Owce są zamknięte przez wiele dni na statkach, podróżują często w wysokich temperaturach bez dostępu do jedzenie i picia. Według różnych danych, nawet do 40% owiec nie przeżywa takich podróży.

61. Bo kupowanie ubrań wykonanych z innych niż wełna włókien w dzisiejszym świecie nie stanowi żadnego problemu.

1 stycznia, 2011

100 powodów: Owoce morza

Dziś kolejne powody, dla których warto przejść na weganizm. Tym razem kilka słów na temat owoców morza, dlaczego jedzenie ich jest złe?

53. Bo owoce morza to nie owoce, tylko zwierzęta.

54. Bo te zwierzęta także czują ból.

55. Bo najpopularniejsze „owoce morza” pochodzą z farm hodowlanych, gdzie stosowane są przemysłowe metody hodowli.

56. Bo raki, małże, kraby, krewetki, homary mimo tego, że są istotami czującymi ból, są zabijane na wiele bardzo okrutnych sposobów: są żywcem gotowane lub zamrażane.

57. Bo te zwierzęta mają być „świeże”, dlatego widzimy je jeszcze żywe w restauracjach czy marketach. Wcześniej muszą przeżyć transport i wielokrotne przeładunki.

Więcej na temat owoców morza znajdziecie na stronie weganizm.com

31 grudnia, 2010

100 powodów: miód, wosk pszczeli, mleczko pszczele

Dziś kilka słów na temat miodu. Wielu wegan je miód. Dlaczego? Trudno powiedzieć. Jest to taki sam produkt odzwierzęcy jak mleko czy jajka, jego pozyskiwanie łączy się z cierpieniem i śmiercią wielu zwierząt. Dlatego nikt nie powinien jeść miodu. Dziś postaramy się Was do tego przekonać, prezentując kilkanaście kolejnych powodów, dla których warto przejść na weganizm.


39. Bo miód jest produkowany przez pszczoły dla ich własnych potrzeb (przetrwanie zimy). W warunkach hodowlanych zamieniany jest na cukier, substancję o wiele gorszej jakości.

40. Bo miód jest obecnie produkowany na skalę przemysłową, wiele pszczół jest celowo lub przypadkowo zabijanych przy jego produkcji.

41. Bo miód dla nas, ludzi, jest zwykłym dodatkiem. Nie potrzebujemy go, aby żyć.

42. Bo pszczoły wkładają wiele pracy, często poświęcają życie, aby wytworzyć miód, i autentycznie go potrzebują. Dlatego nie powinniśmy go pszczołom odbierać.

43. Bo pszczoły to zwierzęta, które posiadają układ nerwowy i czują ból (co zostało udowodnione naukowo).

44. Bo odbieranie im miodu często przebiega przy pomocy metod, które sprawiają pszczołom ból lub zadają śmierć.

45. Bo w naturalnych warunkach królowa żyje do pięciu lat. Hodowcy, w celu maksymalizacji zysków, wymieniają królową co rok, dwa. Wymiana to oczywiście zabicie poprzedniej królowej i wybór nowej (oczywiście przez hodowcę).

46. Bo wosk pszczeli i mleczko pszczele także pochodzą z ula. Pszczoły wytwarzają je na własne potrzeby, a nie po to, by ludzie używali ich jako kosmetyków!

47. Bo wyjmowany z ula plaster miodu w niektórych komorach ma larwy pszczół, które giną w czasie produkcji miodu.

48. Bo wiele dorosłych pszczół ginie podczas wyjmowania plastrów z ula. Próbują bronić swego domu i efektów swej pracy, żądląc pszczelarzy. Po ukąszeniu giną.

49. Bo larwy pszczół są tak tanie, że wielu pszczelarzy zabiera pszczołom cały miód na zimę. Przez to cała kolonia ginie z głodu, a pszczelarz w kolejnym roku zakłada nową hodowlę. Nazywając rzeczy po imieniu: hodowcy skazują na śmierć głodową zwierzęta, które kilka miesięcy codziennie ciężko pracowały na rzecz swojego ula.

50. Bo pszczoły zapylają prawie wszystkie rośliny. Bez nich nie mielibyśmy kwiatów, owoców, bez nich nie byłoby życia na ziemi. Jesteśmy im winni szacunek. Nie mamy prawa odbierać tym wspaniałym zwierzętom miodu. Zwłaszcza, że nie jest nam do niczego potrzebny.

51. Bo pszczoły są zagrożone wyginięciem. Masowe stosowanie pestycydów w rolnictwie w Europie i Stanach Zjednoczonych przyczyniło się do zjawiska zwanego masowym ginięciem pszczół.

52. Bo jedna pszczoła produkuje w ciągu życia tylko pół łyżeczki miodu. Pomyśl o tym, zanim następnym razem dodasz miodu do herbaty.

Wiele ciekawych informacji na temat miodu i jego produkcji znajdziecie na stronach: weganizm.com, vegetus.org (angielski)

30 grudnia, 2010

100 powodów: mięso, ryby.

Wracamy do naszego cyklu 100 powodów, dla których warto przejść na weganizm.

Dziś właściwie o wegetarianizmie. Podajemy kilkadziesiąt powodów, dla których warto zrezygnować ze spożywania mięsa. Ryby to oczywiście także mięso, wegetarianie ich nie jedzą. Ponieważ jednak wiele osób wciąż uważa, że jedzenie ryb to nic złego, poświęciliśmy tym wspaniałym zwierzętom oddzielną grupę argumentów.

Mięso

21. Bo zwierzęta czują ból, strach, stres.

22. Bo zwierzęta hodowlane spędzają całe życie w klatkach i boksach, z których nigdy nie wychodzą.

23. Bo żeby wyprodukować kilogram mięsa, potrzeba aż 10 kg białka roślinnego (zużywanego na paszę). To ogromne marnotrawstwo, zwierzęta hodowlane jedzą rośliny i piją wodę, które mogliby spożywać ludzie. Ponad miliard ludzi na świecie cierpi z powodu głodu.

24. Bo zwierzęta to inteligentne, wrażliwe istoty, które nie istnieją po to, aby je jeść.

25. Bo „humanitarne zabijanie” to mit. Współczesne rzeźnie to gigantyczne fabryki, gdzie zabija się tysiące zwierząt na minutę.

26. Bo we współczesnych rzeźniach, przez automatyczny charakter procesu zabijania, wiele zwierząt nie jest odpowiednio ogłuszanych, w pełni świadome trafiają pod nóż, wrzucane są do wrzątku, obdzierane ze skóry. Wystarczy obejrzeć dowolny film z rzeźni.

27. Bo proces produkcji mięsa jest ukryty przed opinią publiczną. Przeciętny obywatel/ka nie ma pojęcia, skąd się bierze kotlet mielony i ile cierpienia kosztuje. Jak powiedział Paul McCartney, „Gdyby ściany rzeźni były ze szkła, nikt nie jadłby mięsa„.

28. Bo ryby też czują ból. Wegetarianie i weganie nie jedzą żadnych ryb, ich pochodnych ani tzw. owoców morza.

29. Bo produkcja mięsa przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska: powietrza, wody, gleby. Hodowla przemysłowa to największy emiter gazów cieplarnianych.

30. Bo na całym świecie hodowla zwierząt przyczynia się do wycinania lasów. W Wielkiej Brytanii 95% karczowanych terenów przeznacza się na pastwiska. Podobnie jest w krajach Ameryki Południowej.

 

Ryby

31. Bo ryby to zwierzęta, a wegetarianie i weganie nie jedzą zwierząt.

32. Bo ryby czują ból. Zostało to udowodnione naukowo, badania są dostępne na stronie ryby.empatia.pl

33. 120 z 200 gatunków ryb najpopularniejszych w handlu na świecie jest zagrożonych lub znajduje się na granicy wyginięcia. Zagrożone całkowitym wyginięciem są m.in.: dorsz, halibut atlantycki, rekiny, płaszczki, sola, tuńczyk błękitnopłetwy, węgorz. (źródło: WWF).

34. Bo nie można jeść ryb i jednocześnie nazywać się wegetarianinem czy ekologiem.

35. Bo połowy ryb to jeden z najbardziej niehumanitarnych sposobów zabijania zwierząt.

36. Bo połów wielu gatunków ryb stanowi zagrożenie dla środowiska (homar, makrela, tuńczyk, panga, źródło: WWF).

37. Bo ryby to inteligentne, społecznie wysoko rozwinięte zwierzęta. Mają swoje życie, które powinniśmy szanować i poznawać, ale na pewno nie odbierać!

38. Bo ryby głosu nie mają, mają za to układ nerwowy, a więc czują ból, myślą, tak jak inne zwierzęta.

 

5 grudnia, 2010

100 powodów

Zgodnie z obietnicą postaramy się opublikować pełną listę 100 powodów dla których warto przejść na weganizm do końca roku. Nie ukazują się one regularnie, ponieważ szykujemy dla Was kilka ekstra tekstów z okazji Dnia Ryby.

15 listopada, 2010

100 powodów: a co z jajkami eko?

Dziś drugi odcinek cyklu 100 powodów, dla których warto przejść na weganizm.

Kury uratowane z fermy hodowlanej w nowym domu

 

Sytuacja kur fermowych jest coraz szerzej znana. Dzięki kampaniom Fundacji VIVA!, Stowarzyszenia Empatia i wielu innych organizacji i grup lokalnych coraz więcej osób wie, że jajka fermowe są złe. Że kury żyją na maleńkiej powierzchni, że nie mają możliwości poruszania się, słowem że traktowane są jak maszyny. Dlatego coraz częściej zwraca się uwagę na ciąg tajemniczych cyferek stemplowanych na skorupce. Najgorsze są trójki, a poszukiwane są jedynki. Jajka z nadrukiem „zero” to chów ekologiczny. Czy taki numerek jest gwarancją szczęśliwości kur? Przecież kury znoszą jaja nawet bez ludzkiej pomocy (nie muszą być w tym celu zapładniane jak ma to miejsce w przypadku krów mlecznych i produkcji mleka). A może najlepsze są jajka w ogóle bez stempli, prosto ze wsi?

Zacznijmy od praktyki. Znam trzy starsze panie, które handlują jajkami na pobliskich ryneczkach. Na pierwszy rzut oka: wiejska baba z krwi i kości. Pleciony koszyczek, spódnica, chustka na głowie. Sprzedawane przez nie jajka nasuwają na myśl małe, przyjazne zwierzętom gospodarstwo, gdzie kurki mieszkają w kurniku, grzebią w ziemi itp. Niestety, rzeczywistość jest bardziej brutalna. Jajka te pochodzą z marketu, są zwykłymi jajami z tróją, którą te panie sprytnie zmywają, a jaja sprzedają o kilkadziesiąt procent drożej niż kupiły. Wniosek: jajka bez stempla nie muszą pochodzić „bezpośrednio od producenta”.

A co z jajkami ekologicznymi? Kury w eko gospodarstwach mają o niebo lepsze warunki i życie niż te fermowe. Nie sposób zaprzeczyć. Pamiętajmy jednak, że również w gospodarstwie eko przydatne są tylko kury płci żeńskiej, kurczaki są zabijane zaraz po wykluciu. Bo przecież hodowcy, nawet ci eko, kupują tylko samice. Jedzenie jajek zawsze więc łączy się z zabijaniem małych kogucików, co doskonale opisano na stronie Empatii

100 powodów:

12. Bo pisklęta płci męskiej są natychmiast po wykluciu zabijane, mielone i przerabiane np. na karmę dla psów.

13. Bo kury na fermach żyją w malutkich klatkach, bez możliwości swobodnego poruszania się, rozłożenia skrzydeł, grzebania w ziemi.

14. Bo kury fermowe traktowane są jak nieczujące bólu maszyny do produkcji jajek.

15. Bo system klatkowy to jedna z najokrutniejszych form hodowli, jakie kiedykolwiek wymyślono.

16. Bo wbrew stereotypom kury to świadome, inteligentne zwierzęta, które uczą się, a zapamiętaną wiedzę przekazują dzieciom. Badania pokazują, że mają większe możliwości intelektualne niż psy.

17. Bo produkcja jajek, także tych ekologicznych, jest nierozerwalnie związana z zabijaniem małych kogucików, które nie znoszą jajek, a więc nie są przydatne.

18. Bo jeśli nie znasz gospodarzy, nie możesz mieć pewności, czy ich kury są „szczęśliwe” i jak są traktowane.

19. Bo kury nioski kończą życie, kiedy przestają być przydatne. Żadne przepisy nie gwarantują im szczęśliwej starości.

20. Bo w Polsce dozwolone jest przycinanie dziobów wszystkim kurom hodowlanym.

 

Czekamy na Wasze pomysły na kolejne powody, dla których warto przejść na weganizm!

 

 

Dodatkowe informacje znajdziecie na weganizm.com, stronie Fundacji VIVA poświęconej chowowi przemysłowemu oraz na forum Empatii.